Wiosenny makijaż na wieczorne wyjście! :)

Tym razem przedstawiam makijaż w mocniejszym wydaniu. Wiosną więcej czasu spędzamy poza
domem, a tak jaskrawe i radosne kolory przyciągną nie jedno spojrzenie :)

Makijaż został wcześniej opublikowany na Uroda.com - makijaż krok po kroku, ale nie może go zabraknąć na moim blogu :)

Powiekę pokrywam bazą Paese

Kolejno nakładam cienie na górną i dolną powiekę:

W wewnętrzną część powieki nakładam żółty cień Sand Dollar (Sleek Lagoon)

Na środek powieki nakładam cień Ariel (Sleek Lagoon)

 

 

Na zewnętrzną część powieki nakładam cień Deep Water (Sleek Lagoon)

Załamanie rozcieram cieniem Night Sky (Sleek Lagoon)

Pod łuk brwiowy nakładam biały cień (Sleek Ultra Matts V2)

Tym samym białym cieniem rozświetlam wewnętrzny kącik oka

Linię wodną pokrywam czarną kredką FM i rozcieram czarnym cieniem Black Pearl (Sleek Lagoon)

Przy lini rzęs rysuję czarną kreskę i ponownie rozcieram czarnym cieniem

Przyklejam sztuczne rzęsy (Ardell Demi Wispies/klej DUO)

Delikatnie tuszuję naturalne rzęsy (Maybelline Pulse Perfection Vibrating Mascara)

 Tak się prezentuje skończone oko:

 

Na usta nakładam pomadkę KOBO (Tangerine Rose)

Propozycja tego makijażu dla zielonych, niebieskich i brązowych oczu.

Do makijażu twarzy użyłam:
Podkład Paese, puder Synergen, bronzer Cantare, paletka do brwi Essence.

Pozdrawiam! ;)

Makijaż niebiesko-fioletowy.

Witam! :) Dziś było bardzo słonecznie, więc jak zwykle naszło mnie na makijaż :) Do tego zrobiłam go krok po kroku:

 

Wklepuję bazę Paese

Nakładam niebieski cień ze Sleek Lagoon

W załamaniu nakładam cielisty cień ze Sleek Ultra Mattes V2

Na cielisty cień nakładam i rozcieram fioletowy cień Jullyrose

Pod łuk brwiowy nakładam biały cień (Sleek Ultra Mattes V2)

Linię wodną pokrywam czarną kredką FM

Dolną powiekę pokrywam zielonym cieniem (Sleek Lagoon)

Wewnętrzny kącik rozświetlam zółtym cieniem (Sleek Lagoon)

Rysuję kreskę

Skończone oczko ;)

Na ustach pomadka MIYO (Vanila Pudding)

Gotowe:

 Twarz: korektor Flormar, podkład Paese, puder Rimmel, paletka do brwi Essence, róż Sleek, bronzer Cantare.

Dorzucam propozycję tego makijażu do różnego koloru oczu :)

 Buziaki :* ;)

Wiosna w pastelach.

Marzenia się jednak spełniają! :) A to wszystko dzięki Juliamakeupgirl, za co po raz kolejny bardzo dziękuję :p Dzięki niej miałam publikację mojego makijażu na większą skalę. Nigdy nie sądziłam, że do tego dojdzie - a jednak :)

Zawsze lubiłam mocne makijaże, ale ze względu na oczarowanie pastelami, postanowiłam zrobić coś delikatniejszego, lekkiego, ale z kolorem!
Przecież tak długo czekałyśmy na nadejście wiosny :) 

Makijaż krok po kroku na  Uroda.com

Sleek Lagoon :)

Wczoraj dotarła do mnie paczuszka z nagrodą...jakże się ucieszyłam! :D Tym bardziej, że to pierwszy wygrany konkurs typowo makijażowy. Tematem przewodnim była woda i wszystko co się z nią kojarzy. Oczywiście na podium stanęłam z jeszcze jedną dziewczyną, która też wykonała świetny makijaż :) Szczegóły TU (można zobaczyć świetne prace pozostałych nagrodzonych dziewczyn).

Ten oto makijaż przyniósł mi wielkie szczęście :)

Mam nadzieję, że nie tylko ja widzę delfina na zamkniętej powiece? :p

....iiii.....udało się wygrać zestaw Sleek Lagoon! 

Taaaadaaammmm! :)

Skoro już mam zestaw u siebie, wypadałoby coś stworzyć z jego pomocą... Dziś to nastąpi, bo dłużej nie wytrzymam :p

Paese - fluid kryjący o przedłużonej trwałości.

Wypróbowałam kilka podkładów, nie było ich bardzo dużo, ale jakieś minimalne porównanie mam :) Od kiedy trafiłam na Paese - do tej pory się z nim nie rozstaję. Niestety mam cerę tłustą, ale żaden podkład nie matuje mi cery na długo. Uwielbiam go za to, jaki koloryt nadaje cerze, pięknie się wtapia, do tego ma dość fajne krycie a cera wygląda promiennie. Oczywiście bez korektora i pudru się nie obejdzie, ale sam podkład jest naprawdę dobry. Jeżeli chodzi o trwałość, jak na typ mojej cery,  utrzymuje się dosyć długo. Podkład ma właściwości nawilżające, więc nie podkreśla suchych skórek. Wcześniej posiadałam wersję specjalistycznego podkładu do cery tłustej i mieszanej (Paese) - krył jeszcze lepiej, ale okropnie podkreślał każdą odstającą skórkę, do tego wydawał się być dość ciężki i tworzył efekt maski.

Pierwszy podkład jaki posiadam w szklanej butelce, ale pasuje mi to! ;)

 Konsystencja idealna, bardzo dobrze się rozprowadza.

Minimalną wadą może być dołączona szpatułka. Na początku podkład nabiera się dobrze, ale pod koniec jest to niemożliwe, więc trzeba sobie radzić pędzelkami itp. :)

UWAGA!

Teraz będą zdjęcia nie dla ludzi o słabych nerwach, gdyż wrzucam zdjęcia w stanie 'surowym' :D Celem oczywiście jest pokazanie Wam różnicy jak wygląda podkład na twarzy (z dodatkiem pudru i bronzera).

Trzymacie się dzielnie? ;)

 

To już koniec, więc pozdrawiam :)

Trochę inny... :)

Witam. Tym razem coś nie bardzo na wyjście do sklepu ;) Ten makijaż stworzyłam na potrzeby konkursu, niestety nie udało się stanąć na podium, ale tak mi się spodobało, że jeszcze będę się w to bawić :)

Użyłam: Podkład Paese, korektor Flormar, puder Synergen, bronzer Cantare, baza Alkemika, cienie Sleek, paletka do brwi Essence, chińskie rzęsy , eyeliner Oriflame/Essence, tusz MaxFactor, kredka Oriflame, pomadka KOBO, błyszczyk Hello Kitty.

I  jeszcze dwie fotki dla Artist Domi ;)

 Druga strona makijażu, wydaje mi się trochę mało dopracowana, ale jak zaszalałam to nie mogłam się opanować... ]:->

Pozdrawiam :]