STYCZEŃ W DUBLINIE! :)

Pierwszy wpis po powrocie - w końcu się za to zabrałam, chociaż nie było łatwo ;) Myślałam, że wcześniej uda mi się nadrobić zaległości, ale zawsze coś. Wiecie jak to jest ;) Na sam początek pokażę Wam trochę wspomnień z pobytu w Irlandii w postaci zdjęć. Zapraszam do oglądania :)

Śpieszymy się na lotnisko, a pogoda masakryczna :(

Do tego rozkopana Łódź, objazdy. Już myślałam, że nie dotrę na czas.

 Czekanie, czekanie i czekanie...

 ...i ruszyłam do samolotu ;)

 Takie miałam widoki:

Ale widoki na żywo są nie do opisania, jest po prostu pięknie. 

A tu już Dublin:

Nasz słodki, pierwszy plan <3

 Czy te kryształowe nie są piękne?

 W tym sklepie po prostu przepadłam :p

 Taki tam korek...

Howth Cliffs, Ireland

 Moje ulubione zdjęcie:

Prawda, że piękny widok?

 Cudowny zachód słońca...

 A to jest nasza Gwiazdeczka Alicja :) Moja siostrzenica <3

 A ta urocza sówka to mój uroczy siostrzeniec ;)

 

Bawimy się :p Na cioci zawsze cieplej ;)

 Taką piżamkę dostałam od siostry :)

 Ogromne co nie :p

 Powrót do domku :)

 To jest garstka zdjęć, które udało mi się zrobić. Nie zawsze chodzę z aparatem w ręku by wszystko uchwycić, reszta zostaje w pamięci i to na bardzo długo. Tym co mam chciałam się z Wami podzielić, bo sama lubię takie posty ;)

Co do zakupów to zrobię o tym osobny post, bo inaczej powstałby tasiemiec na godzinę oglądania ;)

Miłego wieczoru! :*