Potrzebowałam czegoś co uratuje moją cerę przed katastrofą, ciągle pojawiały się "niespodzianki" a do tego cera była przesuszona. Pani w aptece poleciła mi właśnie ten produkt. "Delikatny dla skóry twarzy i dobry w działaniu."
Wcześniej używałam tylko żeli, pierwszy raz miałam styczność z pianką. Co prawda taka forma bardzo mi odpowiadała, ale spodziewałam się czegoś innego po samym produkcie.
Od producenta:
Delikatna pianka skutecznie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń oraz makijażu. Naturalny kwas hydroksy-cytrynowy zawarty w wyciągu z tamaryndy posiada doskonałe właściwości złuszczające martwe komórki naskórka oraz nawilżające, przywracające hydro-równowagę skóry. Ekstrakt z łopianu oraz cynk PCA zmniejszają zaburzenia czynności skóry łojotokowej normalizując wydzielanie sebum. Preparat wykazuje wysoki stopień tolerancji.
________________________________________________________
Pianka faktycznie jest bardzo delikatna, przyjemnie pachnie i dobrze się rozprowadza. Bardzo dobrze radziła sobie z rozpuszczeniem resztek makijażu, cera była oczyszczona, bez uczucia ściągnięcia. Niestety "doskonałym złuszczaniem" bym tego nie nazwała. Pianka nadaje się dla osób z niewielkimi niedoskonałościami. U mnie nie sprawdziła się pod względem usunięcia zaskórników (nawet w minimalnym stopniu),oraz nie zmniejszyła wydzielania sebum a także powstawania zmian trądzikowych. Twarz po prostu była umyta czym więcej niż wodą. Na początku byłam zadowolona, ale po dłuższym stosowaniu stwierdziłam, że to jednak nie to. Plusem jest opakowanie, higieniczne, wygodne w użyciu. Cena jest dość wysoka, bo około 25 zł. Ostatnio kupiłam coś tańszego i do tego myślę, że jest to moje KWC do pielęgnacji twarzy, ale o tym w innym czasie.
Tak więc podsumowując produkt...nie kupiłabym go ponownie. Pianka jest przyjemna w użyciu, ale dla mnie ma słabe działanie, dodatkowo za taką cenę. Gdyby spełniała wszystkie obietnice producenta, byłaby ideałem ;) Niestety tak nie jest, jak w większości produktów...
Szkoda,że okazała się taka słaba, czekam, aż przedstawisz swojego ulubieńca! :)
OdpowiedzUsuńBędzie w swoim czasie ;)
Usuńszkoda, że nie do końca się sprawdził
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wart swojej ceny...
Usuń