wtorek, 18 czerwca 2013

Turkusowo-różowe pazurki.

Cześć wszystkim!
Dziś taki szybki post :) Pokażę, jak w prosty i szybki sposób zrobiłam pazurki rzucające się w oczy ;) Moje są trochę niedopracowane, bo robione na szybko i miałam złą gąbeczkę, zbyt twardą. Ale wyszło, co wyszło. Użyłam lakierów ze Sleek'a - w końcu. Od czasu wygranej pierwszy raz je porządnie wykorzystałam ;)




Do dzieła :]



Nakładam warstwę z jednego i drugiego koloru, muszą zaschnąć, by potem nie robiły się prześwity.

Po wyschnięciu nakładam kilka warstw lakieru z jednego i drugiego koloru i dopóki są "wodniste" przykładam gąbkę w miejscu połączenia kolorów:

Jeszcze "mokre" paznokcie maluję przezroczystym lakierem, wtedy kolory się połączą:

Zabrudzenia na skórze usuwamy patyczkiem zamoczonym w zmywaczu. Możemy dodać odrobinę brokatu lub innych ozdób i dodatkowo nałożyć kolejną warstwę przezroczystego lakieru. Gotowe ;)

1 komentarz:

  1. Ale świetny efekt :) i bardzo śliczne pazurki ;)ja jestem na etapie testowania futrzaków ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie umieszczać linków do blogów czy pytań "obserwujemy?".
Do odwiedzin bardziej zachęci mnie Twój zwykły komentarz :)